Rozbłysk klasy M1.0 (23.03.12)

Nieco ponad godzinę temu na Słońcu doszło do pierwszego od 16 marca rozbłysku klasy M, po widocznej z Ziemi stronie Słońca. Maksimum flary przypadło na godz. 20:40 czasu polskiego i trwało zaledwie kilkadziesiąt sekund. Zjawisko osiągnęło klasę M1.0, co stanowi dolny pułap siły rozbłysków tej klasy. Sprawcą rozbłysku była grupa plam o numerze 1431, która kilkadziesiąt godzin temu wyłoniła się na nowo zza wschodniej krawędzi tarczy słonecznej jako grupa 1445. Jeśli obszar ten nie zaniknie w ciągu najbliższych dni, to możliwe, że w najbliższym czasie grupa ta będzie generować kolejne rozbłyski.

Rozbłysk osiągnął klasę M1.0. (NOAA)

Dzisiejsze zjawisko rozpoczęło się o godz. 20:34 czasu polskiego. Po sześciu minutach szybko dobiło do maksimum M1.0 i równie szybko zaczęło słabnąć. Już dwie minuty później rozbłysk spadł do siły C8.3, a o godz. 20:44 przypadł jego końcowy moment. Prawdopodobnie nie doszło do wytworzenia koronalnego wyrzutu masy, jeśli jednak stało się inaczej, CME nie powinno być znacznych rozmiarów.

Tarcza słoneczna - stan na 23.03.2012 r. (SOHO)
Widoczny rozbłysk w strefie grupy plam 1431 podczas maksimum około godz. 20:40 CET. (SDO)
Rosnąca aktywność słoneczna stała się zauważalna już od kilku poprzednich godzin. Obszar 1445 wytwarzał co pewien czas rozbłyski klasy C, by w końcu wytworzyć zjawisko klasy M. Grupa 1445 jeszcze nie jest skierowana bezpośrednio w kierunku Ziemi, choć jej obserwacje są już możliwe. Zjawiska towarzyszące rozbłyskom, takie jak wspomniane CME będą miały szansę być skierowane w naszym kierunku za około 2-3 doby, kiedy ten aktywny obszar stanie się lepiej dostrzegalny z Ziemi. Bez wątpienia najbliższe dni mogą być bardziej aktywne w kwestii zjawisk zachodzących na Słońcu, niż miało to miejsce w ostatnim tygodniu. W razie nowych informacji związanych z dzisiejszym rozbłyskiem lub pojawienia się kolejnych odrębnych zjawisk, aktualizacje wpisu jak zwykle będę starał się udostępniać na bieżąco.

AKTUALIZACJA (24.03/11:45). Pomiędzy godz. 09:30 a 10:30 czasu polskiego mogło dojść do kolejnego rozbłysku klasy M. W tych godzinach jednak sonda GOES-15 nie przesyłała wymaganych danych, w związku z tym ośrodek SWPC również nie dysponuje wystarczającymi informacjami, by stwierdzić jakiej siły był ten rozbłysk. Na wykresie rejestrującym słoneczne rozbłyski widać przerwę w dopływie nowych danych z sondy GOES-15 pomiędzy godziną ~08:30 UT a ~09:30 UT.

AKTUALIZACJA (24.03/20:10). Rozbłysk, do jakiego doszło dzisiejszego poranka osiągnął klasę C7.2. Maksimum zjawiska przypadło na godz. 10:01 czasu polskiego, a więc dokładnie w połowie okresu, w jakim satelita GOES-15 nie przekazywał danych. Źródłem rozbłysku była grupa 1445.

Komentarze