Rozbłysk klasy M1.2 (13.06.12)

Grupa 1504, obszar który 9 i 10 czerwca wytworzył rozbłyski słoneczne klasy M1.8 i M1.3 nie zmniejsza swojej aktywności. Po trzech dniach przerwy plamy należące do rejonu 1504, będącego ponad 10 razy większego od Ziemi, wygenerowały kolejne zjawisko tej siły. Maksimum dzisiejszej flary było wprawdzie słabsze od poprzednich dwóch rozbłysków, ale okazuje się, że może mieć o wiele większe znaczenie dla Ziemi.

Wykres dzisiejszego rozbłysku - maksimum M1.2 przypadło na godz.  15:17 CEST. Rozbłysk cechował się dużą rozpiętością czasową, przez co niewielkie maksimum nie jest w tym wypadku najistotniejsze. (NOAA)
Dzisiejszy rozbłysk w powolnym tempie rozpoczął się wytwarzać o godz. 13:29 czasu polskiego. O godz. 15:17 osiągnął on maksymalną siłę - M1.2. Mogłoby się wydawać, że jest to najmniej istotny rozbłysk od kilku dni, mając na uwadze te z 9 i 10 czerwca. Tymczasem dzisiejsze zjawisko pomimo niższego maksimum charakteryzowało się dużą rozciągłością w czasie - rozbłysk trwał aż do godz. 16:31. Po przejściu przez maksimum, siła flary malała w bardzo powolnym tempie, a gdy tak się dzieje rośnie prawdopodobieństwo wystąpienia koronalnych wyrzutów masy. Tak było i tym razem. Rozbłyskowi towarzyszył znacznych rozmiarów wyrzut, który ze względu na lokalizację obszaru jaki go wytworzył, może być skierowany w kierunku Ziemi. Szanse na bezpośrednie uderzenie CME w ziemskie pole magnetyczne są niemal pewne; opracowana przez GWSL trajektoria przemieszczania się wyrzutu powinna być dostępna w najbliższych godzinach (wpis zostanie zaktualizowany).

Tarcza słoneczna - stan na 13.06.2012 r. Grupa 1504 posiada obecnie największe rozmiary ze wszystkich widocznych obszarów aktywnych (południowa półkula). (SDO)
W najbliższych dniach sytuacja nie powinna znacząco się zmieniać. Pole magnetyczne obszaru 1504 nadal jest wystarczająco skomplikowane, by grupa ta mogła generować następne rozbłyski klasy M. W najbliższych 24 i 48 godzinach prawdopodobieństwo takich zjawisk wynosi około 40%, ale przewidywania mogą ulec zmianie. Do około 19 czerwca wszystkie rozbłyski z rejonu 1504, jak i zjawiska im towarzyszące (np. CME) będą miały bardzo duże szanse być geoefektywnymi dla Ziemi i jej pola magnetycznego, w związku z czym kolejne burze magnetyczne jak i zorze polarne na wyższych szerokościach geograficznych są wielce prawdopodobne. Aktywność słoneczna w najbliższych dniach prawdopodobnie będzie podwyższona.

AKTUALIZACJA (14.06/11:00)
GSWL opracowało przewidywaną trajektorię CME. Materia uwolniona podczas wyrzutu koronalnego uderzy w trzy planety. Uderzenie w Wenus nastąpi już jutro. 16 czerwca spodziewane jest uderzenie w Ziemię, zaś 19 czerwca - w Marsa. Zgodnie z przewidywaniami, znaczna część CME zmierza w naszym kierunku. Kliknij, by zobaczyć animację trajektorii przemieszczania się wyrzutu. Istnieje 40% szans, iż uderzenie CME wywoła burzę magnetyczną najniższego stopnia; obserwatorzy z wyższych szerokości geograficznych powinni być gotowi na pojawienie się zórz polarnych.

Komentarze